„W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i został przez Jana ochrzczony w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebiosa i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba rozległ się głos: «Tyś jest Syn mój umiłowany, w którym mam upodobanie»” (Mk 1,9-11).
„…Aby ta woda stała się darem uświęcającym, oczyszczeniem grzechów, uzdrowieniem dusz i ciał, pożyteczną we wszelkich potrzebach…” o to modliliśmy się w monasterze, ale i we wszystkich prawosławnych cerkwiach na świecie w wigilię i w dniu samego Święta Chrztu Pańskiego. Tradycyjnie po zakończeniu obrzędu Wielkiego Poświęcenia Wody nastąpiło okropienie wodą „kreszczeńską” wiernych, świątyni oraz wszystkich monasterskich budynków w środku i na zewnątrz, a także całego terenu monasteru z prośbą o Boże błogosławieństwo.